Warto było. Prześliczne Alpy Szwajcarskie. Tunel długi na 20 i parę kilometrów. Dziwne uczucie. Nad głową miliony ton skał. Wydaje się, że jadę z górki a jednak redukcja biegów w aucie 5-4-cholerka jeszcze 3...czyli pod górkę a już myślałem, że awaria. Jezioro. Nie pamiętam nazwy. Niebo w oczach. Odpoczęli? Tak. Ruszamy w stronę Włoch.